
Mam ochotę na „chwileczkę zapomnienia”…
Oj tak! Każdy czasem ma ochotę na chwileczkę zapomnienia, jak niegdyś śpiewała Hanna Banaszak. Nie wiem czy pamiętacie tę piosenkę o „czarującym epizodziku”, ale ja często sobie ją nucę 😉
Wieczna dieta
Jestem kobietą i jestem na wiecznej diecie – tak mogłaby brzmieć notka o każdej z nas. Niestety nie zawsze udaje się wytrzymać bez czegoś słodkiego. Wszystkiemu winne są endorfiny – to przez nie sięgamy po słodkości by jak najszybciej poprawić swoje samopoczucie, zadowolenie, a nawet zniwelować uczucie bólu. Endorfiny, potocznie zwane hormonami szczęścia, wpływają na nas tak mocno, że bardzo szybko się od nich uzależniamy, co wynika z tego, że w trakcie spożywania słodkich produktów zachodzi reakcja chemiczna w mózgu w efekcie, której są one produkowane.
Jedz słodycze, byle nie za dużo!
Oczywiście jedzenie słodyczy w nadmiarze jest niekorzystne, ale jeśli zachowamy odpowiedni umiar to większość dolegliwości nas nie dopadnie. Najlepiej ograniczyć słodycze typu żelki czy cukierki, bądź przesłodkie ciasta o nieznajomym składzie. Pewnie Cię nie zaskoczę, ale one nie mają dla nas żadnych wartości odżywczych.
Jest nadzieja – czekolada…
Jeśli nie możesz lub po prostu nie chcesz (tu do siebie mówię szczególnie 😉 ) obyć się bez słodkości to sięgnij po czekoladę. Dlaczego? Uwaga przygotowałam się i wyczytałam, że zawiera ona wiele ważnych mikroelementów (np. magnez, potas, cynk) i witamin (z grupy B, A, E). Wszystkie one wpływają na nasz układ krwionośny (zapobiegają chorobom serca czy odwlekają zmiany miażdżycowe).
Nie każda czekolada jest dobra
Sprzedam Wam dziś przepis na wybór czekolady: kieruj się zawartością kakao, bo im więcej tym lepiej, ale takie zdrowe minimum to 70%. Nie wiem czy jesteś osobą czytająca składy, ale w tym przypadku postaraj się to robić obowiązkowo.
Chcesz mieć czasem chwileczkę zapomnienia, usiąść w fotelu i delektować się wysokogatunkową czekoladą?
Mam dla Ciebie idealną kandydatkę, która sprawi, że Twoje wyrzuty sumienia z powodu jedzenia czekolady przestaną Cię męczyć.
Manufaktura czekolady
Lubię próbować nowości, więc gdy trafiłam w internecie na Manufakturę czekolady, to wiedziałam, że muszę spróbować. Wiadomo, że uwielbiam czekoladę i nie mogę bez niej żyć, więc szukałam takiej, która najmniej będzie szkodliwa dla mojego ciała. Znalazłam!
No dobra, ale czym ich czekolady różnią się od innych?
Posłużę się metaforą żeby to trochę wytłumaczyć. Pijecie soki z owoców? No jasne, że tak i pewnie wiecie, że sok wyciskany bezpośrednio z owocu jest dużo lepszy od jego odpowiednika w kartonie, który powstał z koncentratu. Czekolada zrobiona ze świeżo wyprażonych ziaren kakaowca różni się bardzo od swojego odpowiednika z półproduktów. Czekolady z Manufaktury pokazują jak ważne jest geograficzne pochodzenie i kontrola uprawy. O smaku decyduje również klimat co sprawia, że mają wielokrotnie niepowtarzalny i oryginalny smak. To właśnie jest rzecz, która je wyróżnia od czekolad produkowanych przemysłowo, gdzie najważniejsza jest standaryzacja i powtarzalność.
Ekscytujące smaki i niepowtarzalność
Czy nie uważasz, że to niesamowite, że masz możliwość spróbowania prawdziwej czekolady z różnych zakątków świata? Smaki z poszczególnych zbiorów potrafią się od siebie nieco różnić i to jest w nich niepowtarzalne i ekscytujące. Twórcy Manufaktury sprowadzają ziarno kakao z Afryki, Ameryki i Azji, aby pokazać, że smak czekolady jest wielowarstwowy i różni się w zależności od miejsca pochodzenia oraz długości fermentacji.
Dość teorii! Czy faktycznie jest dobra?
Posmakowałam czekolad deserowych z różnych zakątków świata oraz listków czekoladowych, które urzekają swoimi nieregularnymi kształtami, truskawkami oraz smakiem szarlotki. Wszystkie te czekolady wyglądają, pachną i smakują niesamowicie! Jedząc je masz wrażenie, że za każdy kawałeczek jest podróżą, przygodą i odkrywaniem nut smakowych. To jest właśnie moja chwileczka zapomnienia. Rozpływam się…
Zanim spróbujesz czekolad z Manufaktury zachęcam do odwiedzenia jej kanału na YouTube (tak znów odzywa się dusza marketerki), aby poznać tajniki przygotowywania tych niesamowitych słodkości.
To właśnie moja #chocolatestory, a tymczasem życzę smakowitych wrażeń, a sama idę komponować swoją czekoladę (tak, mają taką opcję na www) 🙂
Pa!
Czy spodobał Ci się przeczytany właśnie tekst?
– udostępnij ten wpis jeśli Ci się podoba i chcesz pokazać go innym,
– zostaw komentarz – chcę wiedzieć czy myślisz podobnie do mnie, a może masz zupełnie inne zdanie,
– polub mój profil na Facebooku – sporo tam kulisów moich pasji,
– zaobserwuj Instagrama – jeśli lubisz oglądać moje zdjęcia 🙂

Kochamy, więc czytamy...
Zobacz również

Zapraszam Cię do siebie!
01-05-2017
Jestem mamą w korporacji – spełnioną
04-06-2017
39 komentarzy
Gabriela
Ja zawsze patrzę na to co kupuje, chętnie wypróbowałabym tych czekolad 🙂
helomelo
Polecam – ja się rozpłynęłam <3
Nusia blog
Te czekolady wyglądają przepysznie 🙂 Chętnie zajrzę do ich sklepu.
helomelo
Zobacz wszystkie pyszności – dla mnie płatki wygrały 🙂
Kasia
Jestem miłośniczką słodyczy i bardzo chętnie bym spróbowała tych czekolad!
helomelo
Takie można jeść bez wyrzutów sumienia 🙂
Esy,floresy,fantasmagorie
Jakie wspaniałości…..omomom – te listki truskawkowe się do mnie uśmiechają i krzyczą głośno – weź mnie, weź 🙂
helomelo
O tak, są fenomenalne 🙂
Olga
Czekolady wyglądają przepysznie, ale ja jakoś nie mogę się przekonać do gorzkich czekolad!
helomelo
Ja też nigdy nie mogłam, ale teraz wiem, że warto 🙂
SmileyProject
Czekolady to ja nie odmawiam <3
helomelo
I prawidłowo 😀
Kinder Świat
Ach ta czekolada… Dla mnie zabójstwo, nie potrafię się jej oprzeć w żadnej postaci, a te prezentowane u Ciebie na blogu… coś wspaniałego i jak tu później 3mać dietę?! 🙂
helomelo
Dokładnie to opisałam, ta nasza „wieczna, kobieca dieta” 🙂
Natka!
Od kilku miesięcy codziennie między godziną 17-18 sięgam po jedną kostkę gorzkiej czekolady (minimum 70%) 🙂
Czekolada ma wiele pozytywnych właściwości, warto ją jeść.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
helomelo
O wow, jaki świetny rytuał 🙂 Musze u siebie go wprowadzić i przestać jeść inne słodycze 🙂
Eve-Brush
Mniaam! Takiej czekoladzie nie byłabym skłonna się oprzeć! Czekolada tak jak i kawa a zwłaszcza w połączeniu pomagają mi gdy odczuwam początek bólu głowy – nie przy każdym ale jako migrenowiec potrafię to wyczuć i nie raz coś słodkiego (ale właśnie z dużą zawartością dobrej czekolady) uratowało mi resztę dnia 🙂
helomelo
U mnie też obowiązkowo z kawą 🙂
Rena Wie
Naprawdę smakowicie to wygląda. Uwielbiam czekoladę i chociaż często jest z marketu to taka czekolada z manufaktury nie ma sobie równych. Lecę na ich stronę zaraz poczytać i pooglądać 😉
helomelo
Oj tak, ta jest naprawdę wyjątkowa 😉
MATT
Również jestem fanem czekolady i długo bez niej wytrzymać nie mogę. Wszystko z umiarem i w odpowiednich ilościach nie jest szkodliwe, a w przypadku takiej czekolady tak jak piszesz nawet korzystne. Fajna sprawa z tą Manufakturą Czekolady, bo wypróbowanie czekolady z różnych zakątków świata to zapewne bardzo ciekawe doświadczenie smakowe. Świetny wpis! 😉
helomelo
Oj tak, polecam Manufakturę zwłaszcza ze względu na kakao z różnych zakątków świata 🙂
Ania
Uwielbiam gorzkie czekolady z dodatkami.
helomelo
70% kakao to prawdziwa czekolada:)
Kasia Lorenc
Brzmi mega smakowicie muszę się rozejrzeć za tymi czekoladami
helomelo
Wejdź na stronę 🙂 same zdjęcia już są smakowite 🙂 aaa i jest możliwość skomponowania swojej unikatowej tabliczki 🙂
Jaga
Nie jestem na diecie – wolę kilka godzin w tygodniu spędzić na siłowni niż odmówić sobie takiego cuda 🙂 rewelacja
helomelo
O tak, a do tego witaminki 🙂
Papi
Uwielbiam czekolade! Lubie zjesc od czasu do czasu, staram sie nie za czesto 😀
Te czekolady wydaja sie byc smaczne *_*
Pozdrawiam!
helomelo
Oj tak, są 🙂 Musisz spróbować ):
Ania
Bardzo lubię czekoladę…a z twoich propozycji to listki czekolady szarlotka najbardziej mi smaka narobiły:)
helomelo
Mi też najbardziej smakowały 🙂 Choć truskawka też cudna 🙂
littleblacksweet
Są pyszne już też miałam okazję ich degustować!
Pozdrawiam <3
helomelo
Ooo, to wiesz o czym piszę 😀
Wioletta Gaweł
Ja wprost uwielbiam czekoladę . Mogę ją jeść bez przerwy. A wygląda przepysznie.
helomelo
Ta wygląda i smakuje 🙂
AMSOFF
Wow, wygląda niesamowicie, a skoro jeszcze tak smakuje to już w ogóle kosmos. Ja czekoladę jem raz na jakiś czas, ale moja siostra jest miłośniczką czekolady w każdej postaci, więc muszę pokazać jej ten post. A co do endorfin, to ostatnio się dowiedziałam, że żadna czekolada nie da tyle endorfin co śledzie
helomelo
Wow! Pierwszy raz słyszę ten news ze śledziami 🙂
Stazyjka
Uwielbiam czekoladę! Na szczęście mam dobry metabolizm, więc nawet kilka kostek Milki nic mi nie zrobią. Ale staram się ograniczać słodycze typu wafelki, ciasteczka i inne kupne badziewia. Już lepiej jedna tarteletka z cukierni czy własnoręcznie upieczona tarta owocowa 🙂